Przedszkolak

Przedszkolak

„5 zasad, które sprawią, że twoje dziecko będzie pewne siebie

Poczucie własnej wartości buduje się w dzieciństwie, a kierownikami budowy są w tym przypadku rodzice. Sprawdź, co możesz zrobić, by twój malec wszedł w dorosłe życie przekonany, że jest wartościowym, fajnym człowiekiem.

Nie, to nie jest poradnik „jak stworzyć narcyza”. Nie będziemy przekonywać, że w dzisiejszych czasach pewności siebie nigdy za wiele. Chcemy natomiast Ci podpowiedzieć, jak można wspierać dzieci, by czuły się dobrze ze sobą, potrafiły zadbać o siebie i walczyć o swoje, nie krzywdząc innych.

1. Stawiaj przed dzieckiem wyzwania

Najpierw małe zadanie: zastanów się nad tym, jakie masz zalety, a potem pomyśl, na jakiej podstawie je wymieniłaś. Czy były w twoim życiu zdarzenia, które sprawiły, że tak myślisz o sobie (np. wiesz, że jesteś komunikatywna i otwarta, bo na każdej imprezie poznajesz mnóstwo ludzi)? Czy może raczej powtarzasz tylko cudze opinie na swój temat?
I jak? Możemy się wręcz założyć, że nie jesteś dumna z tego, co nie znalazło odzwierciedlenia w życiu. Jeśli nigdy nie miałaś sytuacji, w których mogłaś wykazać się odwagą, raczej nie powiesz o sobie „jestem odważna”. Z dziećmi, nawet tymi najmłodszymi, jest tak samo. Jeśli uda im się zrobić fikołka, nauczyć się jeździć na rowerze czy pływać, będą bardziej skłonne uwierzyć w to, że są wysportowane czy sprawne. Jeśli nie mają takich doświadczeń, to bez względu na to, co powie mama, raczej nie będą uważać siebie za „małego sportowca”. Dzieciom trzeba więc dawać wyzwania. Powinny być na tyle duże, by podołanie im nie było proste, ale też nie tak duże, by dziecko na nich poległo.
Uwaga! To nie znaczy, że masz stawiać przed maluchem specjalne zadania, tylko raczej dawać okazję (czasem wystarczy jej nie zabierać 😉 by dziecko mogło przekonać się, jakie ma możliwości, spróbować swoich sił.

2. Koncentruj się na mocnych stronach dziecka

Nasz system edukacyjny ma taką konstrukcję, że niemal wymusza na nauczycielach i wychowawcach koncentrację na brakach i niedociągnięciach u dzieci. Jeśli np. malec ponadprzeciętnie dobrze czyta, „odhacza się” to, jako tę umiejętność, nad którą już nie trzeba pracować (czytaj: poświęcać uwagi) i zajmuje się tym, co sprawia problem. Dąży się do tego, by dzieci były mniej więcej tak samo dobre w różnych dziedzinach.
Nie mamy oczywiście nic przeciwko temu, by pomagać przedszkolakom w tym, co sprawia im trudność, zwłaszcza jeśli ma to być podstawa ich dalszej edukacji. Chodzi jednak o to, by nie przesadzać z tym „poprawianiem dziecka”, tylko zacząć więcej uwagi poświęcać temu, co wychodzi mu świetnie.

3. Chwal umiejętnie

Rób to często, ale tylko wtedy, kiedy rzeczywiście masz powód (dzieci świetnie wyczuwają fałsz). Chwal za to, co dziecko zrobiło i na co miało wpływ np. za piękny obrazek, a nie za to, jakie się urodziło (śliczne, z cudownymi lokami…). Podziwiając dokonania malucha koncentruj się na nim, a nie na tym, jak słabo wypadli jego rówieśnicy. Doceniaj nawet najmniejszy wysiłek, a wypowiadając ciepłe słowa, skup się na dziecku, zamiast rzucać uwagi w przestrzeń znad komputera. Bądź konkretna – mów nie tylko, że „poszło świetnie”, ale też co dokładanie ci się spodobało np. to, że wieża z klocków jest wyjątkowo wysoka, a wymyślona piosenka – dowcipna i wesoła.

Więcej